Coboty

Jako dzieci z fascynacją oglądaliśmy bajki nawiązujące do tematu technologii przyszłości. Co nas fascynowało? Pojazdy antygrawitacyjne, plecaki odrzutowe i ruchome chodniki, które wtedy jeszcze nie były w powszechnym użyciu. Nade wszystko ujmowała nas jednak niezwykła precyzja, z jaką konstruowano podobne urządzenia. Zaawansowana technologia wydaje się bowiem magią, dopóki się z nią nie oswoimy.

Czym jest cobot? Co różni go od robota przemysłowego?

 

Coboty pozwalają zobaczyć ową magię w działaniu. Pracują cicho, dokładnie i ostrożnie. Są zaprojektowane w taki sposób, by nie mogły wyrządzić szkody w tworzonych przedmiotach. Nade wszystko nie są jednak w stanie wyrządzić krzywdy człowiekowi.

Cobot – co to jest? Definicja robota współpracującego.

Słowo cobot pochodzi od dwóch angielskich słów. Collaborative oznacza współpracownik lub współpracujący. Słowa robot raczej nie trzeba tłumaczyć, ponieważ weszło w użycie w naszym kraju już dawno temu. Jest to maszyna zdolna do automatycznego odtwarzania zadanych ruchów i funkcji.

 

Cobot jest robotem współpracującym. Z kim współpracuje? Z człowiekiem – i to niejednokrotnie ramię w ramię.

Różnice między cobotem a robotem przemysłowym.

Najważniejszą różnicą jest to, że cobot może pracować w tym samym pomieszczeniu, co człowiek. Ma obłe kształty i wbudowany zaawansowany system zabezpieczeń. Nie trzeba go więc oddzielać od człowieka przegrodami.

 

Coboty Doosan programuje się też niezwykle łatwo. W praktyce wystarczy kilka godzin przygotowania, by zacząć tworzyć pierwsze, proste aplikacje. Coboty są zaprojektowane do tego, by być przyjazne użytkownikowi na wszelkie możliwe sposoby.

Próg wejścia w robotyzację


Choć właściwości safety cobotów mają na celu przede wszystkim zapewnienie bezpiecznego środowiska pracy, wyposażenie robotów w zestaw przetworników siły i ułatwiony interfejs ma dodatkowy, pozytywny efekt uboczny. Znacznie przyspiesza wdrożenie stanowisk zrobotyzowanych. Jako firma inżynierska mamy wiele lat doświadczenia w pracy z robotami przemysłowymi. Nigdy nie były one wyposażone w takie ułatwienia pracy jak kokpit z przyciskami czy predefiniowane funkcje do najczęstszych prac. W rezultacie, zaawansowane prace, które dotąd wymagały współpracy ze specjalistą, mogą zostać wdrożone szybko i samodzielnie przez inżyniera. Nie chodzi jednak o uproszczenie pracy kosztem jakości programu robota – jest to ulepszenie jakości pracy robota poprzez ułatwienie kontroli nad programem.

Na czym polega „praca współpracująca”?

Dobrze określa to norma ISO 10218-1. Z pracą współpracującą mamy do czynienia wtedy, gdy robot współpracuje z człowiekiem w ściśle zdefiniowanej przestrzeni roboczej. Bynajmniej nie chodzi tu o dowolne pole, które wyznacza zasięg robota. Przestrzeń owa musi być w całości zaplanowana już na etapie projektowania stanowiska robotowego.

 

Dla cyklu nastawczego robotów rekomenduje się również maksymalną bezpieczną prędkość. Wynosi ona 2500 mm/s, jednak jest zależna od oceny ryzyka. Dla przykładu, jeżeli robot pracuje blisko człowieka, a przenoszony przez niego przedmiot ma ostre krawędzie, maksymalna prędkość będzie wynosić 50 mm/s. Wskazuje na to norma ISO/TS 15066.

Kiedy cobot przestaje być robotem współpracującym?

W tym samym momencie, w którym zaczyna stanowić zagrożenie dla człowieka. Dla przykładu, jeśli w robocie zainstalujemy ostre narzędzie, nie wystarczy ograniczenie prędkości. Krzywda nadal może być wyrządzona, nawet jeśli robot zachowa się zgodnie z zaimplementowanymi zabezpieczeniami. Wystarczy ludzka nieostrożność.

 

Aby cobot mógł stanowić część systemu współpracującego z człowiekiem, muszą być spełnione konkretne wymagania. Stacja z cobotem nie może posiadać stref ściskających i ostrych krawędzi. Musi być za to wyposażona w ogranicznik prędkości, siły i zakresu pracy. Powinna być w nią również wbudowana sygnalizacja świetlna.